Jak poprawnie zamocować karnisz?

Zanim przejdziemy do mocowania, powinniśmy starannie zmierzyć nasze okno. Pamiętajmy, że na długość karnisza składa się nie tylko szerokość framugi. Dla lepszego efektu wizualnego rurka powinna wystawać poza wnękę okienną ok. 15-25 cm. Umożliwi to swobodny rozkład firan i zasłon. Trzeba też zwrócić uwagę na odległość między karniszem a górną ramą okna. Powinna mieć ona co najmniej 5-7 cm. Wtedy odpowiednio wyeksponujemy zarówno okno, jak i karnisz. Zachowanie tego minimum sprawi, że skrzydła będą wygodnie się otwierać, nie hacząc o firanki czy parapet. Upewnijmy się co do długości wsporników mocowanych do ściany – optymalna wynosi 10-15 cm. Aby wyznaczyć linię poziomą w miejscu zawieszenia karnisza i zamontowania wsporników, możemy sprytnie pomóc sobie ołówkiem i poziomicą.

Od kołków rozporowych zależy stabilność konstrukcji oraz bezpieczeństwo domowników, dlatego nie lekceważmy ich wyboru. Gotowy zestaw do montażu, który kupujemy razem z karniszem, może nie sprostać zadaniu. Kołek zawsze dobiera się do rodzaju podłoża oraz obciążenia [więcej informacji TU]. Innego mocowania użyjemy dla ściany z betonu, a innego dla cegły dziurawki. Wybierając kołek, zwróćmy też uwagę na materiał, z jakiego został wykonany. Godne polecenia są kołki z nylonu, który jest bardziej wytrzymały, ognioodporny i elastyczny niż popularny plastik. Jeśli nie mamy pewności, z czego jest wykonana ściana, możemy użyć kołków uniwersalnych, które sprawdzą się w każdym podłożu. Kiedy już zaopatrzymy się w odpowiednie kołki, możemy przejść do kolejnego etapu montażu.

W zaznaczonych wcześniej miejscach wykonujemy wiercenie. Średnicę wiertła dobieramy do rozmiaru kołka rozporowego, którego chcemy użyć. Trzymając wiertarkę pod kątem prostym do podłoża, wiercimy otwór odpowiadający długości kołka. Dziurę po wierceniu oczyszczamy pędzelkiem lub odkurzaczem. Dopiero wtedy montujemy w podłożu kołki. Wkładamy je tak, aby były na równi ze ścianą. Następnie przykładamy do ściany podstawę wspornika i w wyznaczonych miejscach wkręcamy wkręty. Możemy zrobić to za pomocą wkrętarki lub ręcznego wkrętaka.

Po dokręceniu podstawy wspornika możemy już bez obaw wsunąć na nie ozdobną część. Następnie mocujemy ramię wspornika, używając do tego klucza imbusowego. Tak samo postępujemy przy drugim i ewentualnie środkowym wsporniku. Trzeci wspornik warto zamontować wtedy, gdy nasze okno ma ponad 2,5 m szerokości. Na uchwyty wsporników nakładamy potem rurę karnisza z już rozmieszczonymi na niej żabkami. Całość dokręcamy, a na dwóch końcach karnisza montujemy mniej lub bardziej ozdobne zaślepki.