Kołki FID do lekkich obciążeń w izolacji

Mocując w styropianie, należy mieć na uwadze właściwości tego trudnego podłoża. Styropian jest kruchy i każda niewłaściwa ingerencja może negatywnie wpłynąć zarówno na estetykę elewacji, jak i energooszczędność budynku. W uszkodzonych miejscach tworzą się punktowe mostki termiczne, doskonale widoczne na kamerze termowizyjnej. Aby uniknąć takich problemów, warto użyć specjalistycznych mocowań, które są dedykowane zakotwieniom w izolacji. Charakterystyczne kołki "ślimaki" pozwolą zamocować na elewacji wybrane elementy o wadze do kilkunastu kilogramów.  Mocowanie FID zapewni maksimum bezpieczeństwa i łatwość montażu, który możemy wykonać samodzielnie.

Montaż kołków do styropianu nie sprawia większych problemów. W miejscu mocowania wystarczy poprzez tynk wbić czubek spiralnego gwintu kołka, a następnie - kluczem imbusowym lub za pomocą wkrętaka - dokręcić kołek do podłoża tak, aby zrównał się on z powierzchnią zewnętrznej ściany. Istniejąca cienka warstwa tynku dodatkowo ustabilizuje położenie kołka bez tworzenia się pęknięć w delikatnej strukturze styropianu. Kiedy kołek jest już osadzony w izolacji, wkręcamy odpowiedni wkręt, mocując wybrany element. Kołki FID-50 i FID-90 (w zaleźności od modelu) są w stanie przyjąć na siebie obciążenie rzędu 5-14 kg na jeden punkt mocowania.

Mocowanie FID sprawdzi się przy większości zwykłych montaży na fasadzie domu. Za ich pomocą zamontujemy m.in.:

• tabliczki z numerem domu
• lampy zewnętrzne - ozdobne kinkiety czy nowoczesne fotokomórki
• tabliczki informacyjne
• skrzynki na listy
• czujniki ruchu oraz sygnalizatory zewnętrzne
• włączniki elektryczne
• kamery.

Jeśli chcemy na fasadzie zamocować cięższe przedmioty (anteny satelitarne, markizy, bębny na węże ogrodowe itp.), sięgnijmy po profesjonalne systemy łączników do mocowań w izolacji bez mostków termicznych. Piszemy o nich TU.