Kategoria:
Materiały budowlane ,
Technika zamocowań
Prace montażowe na zewnątrz charakteryzują się wyższym stopniem trudności ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. Zimą, gdy nieodpowiednio dobierzemy dyble, śnieg i mróz mogą pogorszyć jakość mocowania. Podpowiadamy, po jakie produkty można bezpiecznie sięgnąć, gdy temperatura spadnie poniżej zera.
Kołki rozporowe to najpopularniejszy i najczęściej stosowany rodzaj mocowania. Te wykonane z nylonu mogą być używane nawet podczas tęgich mrozów. Nylon w przeciwieństwie do innych tworzyw sztucznych jest nie tylko odporny na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne. Dobrze współpracuje z podłożem również podczas temperatur ujemnych do -40 stopni C. Co ważne, nie zmienia swoich właściwości ani pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych, ani upływu lat. Podczas profesjonalnych prac na zewnątrz szczególnie przydatne są nylonowe kołki ramowe. Zimą za ich pomocą np.:
Przykładem takiego mocowania jest kołek ramowy typu SXRL. Mocowanie zapewnia optymalną wytrzymałość do 150 kg na jeden punkt mocowania w gazobetonie. Nadaje się do montażu ciężkich elementów i posiada wiele zakończeń i rodzajów wkrętów. Sam nylon zachowuje stabilność kształtu, ale jest jednocześnie elastyczny, a to usprawnia montaż zwłaszcza w trudnych warunkach. To mocowanie jest bezpieczne zimową porą.
Więcej o kołku SXRL przeczytasz TU>>>
Kolejnym rodzajem mocowania, dedykowanym zimowym wyzwaniom, są specjalne wersje kotew chemicznych typu “highspeed”. Te produkty są odporne na niskie temperatury (powyżej -15 C) i umożliwiają szybki i wygodny montaż dzięki skróconemu czasowi utwardzania. Zaprawy żywiczne to w większości uniwersalne systemy do większości mocowań zewnętrznych w wielu podłożach, w tym zarówno w betonie zarysowanym, jak i niezarysowanym. Kotwy wklejane pozwalają na bezpieczny montaż na zewnątrz włącznie z dużymi obciążeniami jak:
W niskich temperaturach możemy też szybko i ekonomicznie mocować za pomocą ampułek żywicznych, które również są produkowane na bazie żywic winyloestrowych. Zastosowana w mocowaniach chemicznych fischer receptura jest pozbawiona styroli i nie zmienia swojego działania pod wpływem mrozu. Aby przyspieszyć prace, warto sięgnąć też po ampułki szybkowiążace, które w trudnych warunkach (powyżej -30 C) szybko i trwale wiążą pręt z podłożem. Jest to dobra alternatywa dla zapraw w kartuszy wtedy, gdy mamy do czynienia z pojedynczymi punktami mocowań, a nie montażem seryjnym. Jedna ampułka wystarcza na wypełnienie jednego otworu, do którego następnie wprowadza się pręt lub kotwę.
Zobacz, jak wygląda aplikacja zaprawy iniekcyjnej FIS V na poniższym filmiku>>>